W tym tygodniu mam dla Was przepisy na zupy, w których znalazło się mleczko kokosowe i curry. Nie silę się, by dzięki tym składnikom nazywać je orientalnymi. Na celu miały nadanie nowego charakteru zimowym, rozgrzewającym zupom, które są tak sycące, że spokojnie można je potraktować jako dania jednogarnkowe.
zupa z dyni z mleczkiem kokosowym
- 800 g – 1 kg puree z upieczonej dyni,
- 1,5 l rosołu drobiowego,
- 1 puszka mleka kokosowego,
- 200 g piersi kurczaka,
- 200 g małych pieczarek,
- 1 czerwona papryka,
- pęczek zielonej cebulki,
- 200 g gotowego makaronu udon,
- 1 łyżka zielonej pasty curry,
- po 1 łyżeczce mielonego kuminu, chilli i kolendry (te ilość można swobodnie dopasowywać do smaku),
- sól,
- 2 łyżki oleju
Pierś kurczaka pokrój w cienkie plasterki i obsmaż szybko w rondlu lub garnku, w którym będziesz potem gotować zupę. Zdejmij i na ich miejsce wrzuć pieczarki pokrojone w grube plasterki. Gdy się zrumienią, również je zdejmij. Na ich miejsce wsyp przyprawy i pastę curry. Podpraż je chwilę i zalej bulionem. Dodaj puree z dyni, dobrze rozmieszaj i dodaj kurczaka i pieczarki, jak również pokrojoną w paseczki paprykę. Wlej mleczko kokosowe. Posól do smaku. Zagotuj i dodaj makaron udon. Gotuj zupę na małym ogniu, tyle ile wynosi czas gotowania makaronu. Zupę podawaj pospaną zieloną cebulką.