nocne przymrozki w jakiś przedziwny sposób omijają szpinak na straganach. nawet pokryty lodem nadal jest piękny, jędrny, i liście też jakby coraz większe.
krem ze szpinaku
1 l bulionu warzywnego, 1 kg szpinaku , 2 serki topione, sól, 2 ząbki czosnku, jajka w koszulkach, ocet
do gotującego się bulionu wrzucić umyty szpinak. zagotować, zmiksować, dodać serki i mieszać aż się rozpuszczą. na koniec dorzucić zmiażdżony czosnek, posolić, zagotować i wyłączyć.
gotujemy jajka w koszulkach: zagotować w drugim garnku wodę z odrobiną octu. jajka kolejno wybijać do miseczki. mieszać wodę, tak by utworzył się wir i wlewać do niej jajka.
do każdego talerza zupy wkładać jajka w ilości, jaką się lubi (i da radę zjeść).