wolę piec na świeżych drożdżach, ale zdarza mi się ich nie mieć pod ręką. wtedy stosuję drożdże instant, których mam zapas na wypadek wojny 😉
przelicznik jest bardzo prosty:
7 g drożdży instant = 25 g świeżych drożdży = 10 g drożdży suchych
drożdże instant, w przeciwieństwie do drożdży świeżych, można dodać od razu do mąki i nie trzeba z nich przygotowywać rozczynu.
ale na rynku występują też drożdże suszone, które nie są tak skoncentrowane jak instant, i one wymagają do rozczynu zdecydowanie cieplejszego mleka lub wody (ok. 45 st. C) od świeżych (tym wystarczy letnia). bez termometru można poradzić sobie z pomocą własnego palca zanurzonego w płynie – 45 st. C odczujemy jako płyn zdecydowanie ciepły.
a jeśli ma się drożdże i świeże i instant, to które wybrać? instant podobno lepiej się sprawdzają w ciastach bez tłuszczu i bakalii, z mniejszą ilością cukru. świeże poradzą sobie dobrze z cięższymi ciastami. piszę podobno, bo nigdy nie porównywałam tego osobiście.
