kiedy przyjechałam na śląsk znałam smak jednego z wariantów sałatki ziemniaczanej, na miejscu poznałam nazwę szałot (sałatka ziemniaczana ze śledziem), a wczoraj dzięki grumkom nową – letnią wersję sałatki, z fasolką szparagową – kolejnym elementem zaprowiantowania przez babcię.
sałatka ziemniaczano-fasolowa
60 dkg ugotowanych ziemniaków, 60 dkg fasolki szparagowej, 30 dkg szynki konserwowej, 2 pęczki dymki, 1 pęczek rzodkiewek, 1 duży pęczek pietruszki, sól, pieprz
sos: około 10 łyżek majonezu, 3 łyżki ostrej musztardy, 5 łyżek octu winnego
fasolkę pokroić na 3 części i ugotować, osączyć. ziemniaki pokroić w plastry, rzodkiewkę w kostkę, dymki bez szczypioru w krążki, szynkę w paski, pietruszkę posiekać. dodać fasolkę i wymieszać z sosem. posypać posiekanym szczypiorem dymki.