Lato sprzyja poszukiwaniu egzotycznych smaków, więc zapraszam na wyprawę ma Mauritius. Kuchnia kreolska pełna jest wpływów francuskich, afrykańskich, indyjskich i chińskich. Najczęściej używanymi produktami są ryby i owoce morza. Za to mało w niej mięsa, gdyż jest drogie, jeśli już występuje, to jest to kurczak. Dodatkiem obowiązkowym jest ryż, czasem zastępowany owocami chlebowca, których smak przypomina słodkie ziemniaki.
Dzisiejszym daniem jest kreolski gulasz daube, którego nazwa pochodzi od francuskiego „daubiere”, czyli pękatego rondla. Składniki dusi się powoli na maleńkim ogniu, by mięso przeszło aromatem wszystkiego, co znajduje się w garnku.
gulasz kreolski
- 0,5 kg udek kurczaka,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 cm kawałek imbiru,
- 2 puszki pomidorów po 400 ml (lub 1 kg dojrzałych świeżych pomidorów)
- 2 średniej wielkości słodkie ziemniaki (pataty),
- 0,5 łyżki suszonego tymianku,
- 1 czerwona chili,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1 łyżeczka suszonej kolendry,
- 150 ml białego wina,
- 1 łyżeczka cukru,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- sól,
- 1 łyżka liści kolendry
Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oliwie. dodać drobno posiekany czosnek i imbir. Dodać posiekane pomidory, wino i przyprawy. Dusić 5 minut. Pataty pokroić w dużą kostkę. Kurczaka pokroić na mniejsze kawałki z kośćmi. Pataty i kurczaka dodać do sosu i dusić na małym ogniu 30 minut. Jeśli sosu jest mało, można podlać wodą. Jeśli mięso i ziemniaki będą miękkie potrawa jest gotowa. Gulasz posypać świeżą kolendrą. Podawać z ryżem.