po 14 latach od ostatniego pobytu trafiłam na zlot absolwentów CSI w Załęczu. tradycyjnie pieczono tam chleb w glinianym piecu, którego szkielet stanowiły gałęzie wikliny.
po 14 latach od ostatniego pobytu trafiłam na zlot absolwentów CSI w Załęczu. tradycyjnie pieczono tam chleb w glinianym piecu, którego szkielet stanowiły gałęzie wikliny.