Podchodziłam do tofu, jak pies do jeża. Nie mając potrzeby zastępowania nim mięsa, wolałam zjeść same warzywa niż żuć tę masę. Ale, że ostatnio skusiłam się na tofu w gotowej marynacie, które niczym się niestety nie różniło od takiego bez marynaty, i stanęłam przed koniecznością samodzielnego nadania mu jakiegoś smaku. Powiodło się!
smażona młoda kapusta z marynowanym tofu
- 1 nieduża główka młodej kapusty,
- 4 ząbki czosnku,
- 1 nieduża cebula,
- 1 opakowanie tofu,
- sproszkowane chili,
- 3 łyżki oleju,
- opcjonalnie orzeszki ziemne
marynata:
- 3 łyżki sosu sojowego,
- 1 łyżka soku cytryny,
- 2 łyżki sosu rybnego,
- 1 łyżka cukru,
- 1,5 łyżeczki mąki kukurydzianej
Tofu pokrój w kostkę 1 cm. Wymieszaj składniki marynaty i umieść w niej tofu na 30 minut. Osącz pozostawiając marynatę. Na łyżce oleju przesmaż marynowane tofu, gdy się zrumieni zdejmij z patelni i zostaw pod przykryciem. Cebulę pokrój w piórka, kapustę w paski, czosnek przeciśnij przez praskę. Na rozgrzanej reszcie oleju zeszklij cebulę, dodaj czosnek i gdy zacznie pachnieć, kapustę. Smaż na dużym ogniu, aż zwiędnie. Dopraw chili. Wlej pozostawioną marynatę, gdy zgęstnieje wymieszaj z usmażonym tofu. Opcjonalnie posyp posiekanymi orzeszkami i podawaj.