przyznam, że miałam dziś duży problem w wyborem przepisu, bo z jednej strony trwa akcja „to my! młode kartofelki„, a z drugiej są produkty sezonowe, które nie poczekają. więc wybrałam porzeczki – czarne, bo pachną oszałamiająco 🙂
postaram się udokumentować poszczególne etapy tworzenia nalewki, zaczynając od zasypania owoców cukrem. poniżej przypominam kilka innych przepisów na nalewki:
– jeżynówka,
– pigwówka,
– wiśniówka.
oraz wrzucam małą podpowiedź – jak rozrabiać spirytus.
smorodinówka
- 0,5 kg czarnej porzeczki,
- 8 dkg cukru,
- 0,5 l wódki,
- 1/3 szkl. spirytusu
owoce opłukać, usunąć szypułki, włożyć do 1 litrowego słoja przesypując warstwy cukrem. słój zamknąć i odstawić na miesiąc w nasłonecznione miejsce. sok, który puszczą zlać do butelki i wstawić do lodówki. owoce zalać wódką i odstawić na 3 tygodnie. nalewkę ze słoika zlać, wymieszać z sokiem z lodówki, dodać spirytus i odstawić na 2 miesiące. po tym czasie całość przecedzić i odstawić na kolejne 4 miesiące, żeby dojrzała.
po dwóch tygodniach