afternoon tea time

były już w wersji słodkiej, więc przyszła pora na wersję słoną – scones (skuny po polsku nie wyglądają tak elegancko, ale tak tę nazwę się wymawia ;)). pisałam już o tym, że są dodatkiem do brytyjskiej popołudniowej herbatki. brytyjska kojarzyła mi się jako angielska, a jak doczytałam, to raczej szkotom przypisuje się ich autorstwo, znajdując wzmianki u XVI wiecznego szkockiego poety.
a z angielskim „afternoon tea time” wiąże się bardzo ładna historia. księżna Bedford - Anna, pewnym późnym popołudniem kazała służbie przynieść herbatę i jakieś słodkie pieczywo. przyniesiono jej scones. była tak tym zachwycona, że kazała tak robić każdego popołudnia, co w końcu stało się modnym rytuałem i z chęcią było dalej podchwytywane.

pieczywo, ciastka, bułeczki

wytrawne scones

  • 500 g mąki pszennej,
  • 2 łyżeczki soli,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • pęczek natki pietruszki,
  • 70 g zimnego masła,
  • 315 ml zsiadłego mleka lub kefiru

piekarnik rozgrzać do 200 st. C. wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia i sól. posiekać drobno natkę pietruszki i dodać ją do sypkiej mieszanki. dodać posiekane zimne masło i wymieszać je rozcierając rękoma. dolać zsiadłe mleko i całość zagnieść. ciasto rozwałkować na grubość 2 cm. szklanką wycinać kółka, które należy przełożyć na blachę to pieczenia wyłożoną papierem do pieczenia. piec 20-25 minut, aż zbrązowieją. jeść ciepłe.

 

Zerknij tutaj rónież:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *