etap I – przygotowanie zaczynu, czyli tzw. biga
28 g aktywnego zakwasu, 1/4 szklanki (32 g) mąki chlebowej, 18 g wody w temperaturze pokojowej
|
po nocnym rośnięciu zwarta kulka zwiększyła swoją objętość i się rozpłynęła |
wszystkie składniki naturalnego zaczynu (biga) wymieszać/zagnieść razem, aby dokładnie się połączyły. umieścić bigę w misce i nakryć folią kuchenną. odstawić w temperaturze pokojowej na ok. 8 godzin (najlepiej zrobić to późnym wieczorem, aby rano mieć gotowy do pracy zaczyn). |
etap II – wyrabianie ciasta właściwego |
cała biga (zaczyn przygotowany 8 godzin wcześniej), 3 szklanki (ok. 393 g) mąki chlebowej – użyłam zwykłej 650, 1 1/8 szklanki (248 g) wody, 4 łyżki (71 g) miodu, 1 łyżka ekstraktu waniliowego, 4 łyżki (25 g) kakao, 1/4 łyżeczki drożdży instant, 1 łyżka soli, 78 g chipsów czekoladowych (inaczej łezki czekoladowe, dropsiki czekoladowe) – posiekana gorzka czekolada też się sprawdziła |
|
wszystkie składniki, z wyjątkiem chipsów czekoladowych, zagnieść razem, aby dokładnie się połączyły i aby gluten się uwolnił. wyrabiać ok. 8-10 minut (używając miksera, wyrabiać na średnich obrotach). odstawić na 5 minut, aby ciasto „odpoczęło”, a następnie dodać czekoladę i dokładnie zagnieść – ok. 1 minuty. |
|
przełożyć ciasto do dużej, lekko natłuszczonej misy, nakryć folią i odstawić do wyrośnięcia na ok. 2 godziny (powinno być ładnie wyrośnięte – czasem zajmie to mniej, a czasem więcej, nie denerwować się!). |
|
wyrośnięte ciasto przełożyć na lekko oprószony mąką blat i podzielić na 2 części (jeśli chcecie więcej mniejszych chlebów, można podzielić inaczej), każda po ok. 454 g. uformować je na kształt kuli i odstawić, by odpoczęły na kolejne 30 minut. po tym czasie nadać ciastu pożądany kształt – podłużnego lub owalnego bochenka, jak kto woli. przełożyć do koszyka do pieczenia lub formy – w zależności od tego, w czym chleb będzie pieczony. koszyk powinien być wyłożony ściereczką oprószoną mąką, a forma wysmarowana olejem i oprószona – najlepiej otrębami. odstawić do końcowego wyrastania na 2,5-3 godz. chleby powinny ładnie wyrosnąć. ponownie, należy dać im na to czas i cierpliwie czekać, jeśli rosną za wolno. |
|
piekarnik nagrzać do temperatury 205 st. C. na dnie piekarnika postawić żaroodporne naczynie wypełnione połową szklanki wody – będzie parowała w trakcie pieczenia, dzięki czemu skórka stanie się chrupiąca. piec 35-40 minut (choć u mnie po 30 min. już był za mocno przypieczony od wierzchu). można sprawdzić patyczkiem czy chleb jest już gotowy. upieczony chleb studzić przynajmniej 1 godzinę |