Jutro święto Trzech Króli – dla wielu osób to data wyznaczająca termin rozbierania choinki. Nie wiem, czy przed Wami te same rozważania – co zrobić z choinka po świętach? Czy lepiej było kupić drzewko z korzeniem, z zamiarem późniejszego posadzenia? Czy lepiej kupić cięte – z upraw, mniejsze ceregiele z dalszym losem i tak nie boli, gdy się nie przyjmie w gruncie… Bo niestety mimo prób sadzenia drzewek na działce, póki co ponoszę całkowitą klęskę w tej materii.
Sadzenie choinki na trawniku
Jeśli w grudniu zdecydowaliście się na zakup sosny, świerku czy jodły z korzeniem i teraz rozważacie w ramach partyzantki miejskiej wkopanie jej w trawnik przy ulicy, być może warto pomyśleć o dostarczeniu jej do zaplecza technicznego zieleni miejskiej (Bytom → MZDiM na Tarnogórskiej). Od kilku lat przyjmują takie drzewka i znajdują im dobre miejsce na terenie miasta. Ta idea mi się bardzo podoba!
Choinka a psy
Czy obecność choinki na trawniku mi przeszkadza? W zasadzie nie, ale… pomyślcie, co się będzie z tym drzewkiem działo dalej. Na ten sam trawnik wyprowadzane są psy. Co prawda psy nie sarny i młodych pędów lub kory nie zjedzą, ale ich mocz nie działa dobroczynnie, więc oprócz sadzenia czeka was zabezpieczenie choinki przed nimi.
Podlewanie nasadzeń
Po drugie, małe drzewko – mały system korzeniowy i zdolność pobierania wody z gruntu – musicie co jakiś czas tę choinkę podlać. Macie czas i chęci?
Cień w mieście
Po trzecie, czy pomyśleliście o tym, jakich rozmiarów była wasza choinka w domu, a jakie osiągnie jako drzewo? Jeden z częstszych powodów zgłaszania drzew do wycinki przez samych mieszkańców, to fakt zacieniania budynków.
Odśnieżanie chodników
Kolejna sprawa tego nieszczęsnego trawnika – zalegający śnieg. Czy aby czasem zimą drogowcy i gospodarze sąsiadujących z drogą posesji, nie zrzucają na niego śniegu, który wcześniej był posypany solą? Obecność soli w gruncie odbija się na systemach korzeniowych roślin. Konsekwencje są łatwe do przewidzenia – całe wasze działania psu na budę, że tak powiem.
Kompostowanie igliwia i iglaków
Ale czy to znaczy, że lepiej było wybrać te drzewko cięte? Niestety nie słyszałam, żeby miasto Bytom miało przygotowane jakieś rozwiązanie. Wiadomo, ci co mają piece opałowe dość szybko choinkę po świętach zagospodarują. Pozostali wystawią ją po prostu na śmietnik. Pytanie do Zieleni miejskiej, która posiada tak zwany rębak – co robicie ze zrębkami po wykonywanych przez was cięciach? Mam nadzieję, że nie są jedynie biomasą do spalenia, cudownie by było gdyby były kompostowane. Ale jako materiał do ściółkowania, też by mnie satysfakcjonowały. Nie wiem, ale nie omieszkam kiedyś się dowiedzieć.
Rozważania nad tym, co zrobić z choinka po świętach to wynik widoku pierwszego drzewka przy śmietniku…