dostałam prezent od ciotki torbę kilogramową obranych orzechów włoskich. czemu to robi nikt nie wie, ale mimo nabijania się reszty rodziny nie przestaje, a wredniachy (np. mój szanowny rodzic) dostarczają jej zaległe zapasy.
mchali z buraków i orzechów
0,5 kg buraków, 1/4 szkl. wyłuskanych orzechów włoskich, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki octu winnego lub soku z cytryny, 8 gałązek kolendry, sól, pieprz
buraki ugotować lub upiec, obrać i zetrzeć na dużych oczkach tarki. orzechy zmielić i rozetrzeć z czosnkiem, solą i połową posiekaną kolendrą. dodać ocet. wymieszać z burakami, przyprawić. w docelowym naczyniu posypać drobno posiekaną resztą kolendry (od biedy może być to natka pietruszki).