do wczorajszych kluseczek konieczny był sos. mięsożercy zakrzyknęli, że sos bez mięsa się nie liczy. i obiad z eksperymentalnych spatzli z rukolą, które chciałam zjeść z podsmażonymi suszonymi pomidorami, zaczął się rozbudowywać…
z kurczaka wydobyła się niesamowita ilość tłuszczu, a jako osoba z refleksem na schodach, dopiero w trakcie robienia zdjęć pomyślałam, że mogłam go po prostu odlać.
kurczak w sosie pomidorowo-śmietanowym
2 ćwiartki kurczaka, 6 połówek suszonych pomidorów (ale nie z oleju), pół szkl. śmietany, duża cebula, 2 ząbki czosnku, pieprz, 1 łyżka suszonego tymianku
gorącą wodą zalać pomidory i odstawić aż zmiękną. kurczaka zrumienić, dodać posiekaną cebulę i razem dusić. miękkie pomidory drobno pokroić, dodać do kurczaka i lekko podlać wodą, w której się moczyły. dodać zmiażdżony czosnek i tymianek. dusić razem przez ok. 30 min. śmietanę zahartować sosem z kurczaka i wymieszać z resztą.