znowu zaczynam codziennie (no najdalej co drugi dzień) dodawać przepisy, ale najpierw zmienię szablon. zmiana owszem udała się, głownie dzięki temu, że kurs na którym jestem dostarczył mi wielu chwil, w trakcie których mogłam bezmyślnie gapić się w ekran. a że tego nie lubię to zajęłam się bardziej pożytecznymi rzeczami. a przepisy zaczęłam dodawać… do teczki, z którą na kurs uczęszczam. tylko, że skończyły się nudy…
zupa czosnkowa
- 1,5 l bulionu,
- 2 ziemniaki,
- 2 posiekane cebule,
- 2 główki czosnku,
- kubek słodkiej śmietanki,
- pieprz ziołowy,
- zioła prowansalskie,
- 1 średnia cukinia,
- pęczek szczypiorku
- oliwa do smażenia
do gorącego bulionu dodać obrane, pokrojone ziemniaki, cebule i 1 obraną główkę czosnku. gotować 20 min., zmiksować. ponownie podgrzewać i jeszcze przed zagotowaniem dodać śmietankę i przeciśnięty przez praskę czosnek. przyprawić pieprzem i ziołami prowansalskimi.
cukinię pokroić na plasterki i zrumienić na oliwie. dodać ją do zupy, a na talerzach posypać szczypiorkiem.