Wrzucając przepis na pomidorową „carbonarę” z zielonymi szparagami, nie sądziłam, że włożę tym kij w mrowisko. Wszystkim samozwańczym obrońcom carbonary zrobię na przekór. I w tym roku ponownie ponownie będzie carbonara ze szparagi, tym razem białymi! Przy okazji stwierdziłam, że nawet klasyczną carbonarę jem nieklasycznie, gdyż dodaję do niej odrobinę śmietany. A jak jest z wami, lubcie łamać schematy w kuchni i nie tylko?
Informacje jak wybierać, obierać i gotować szparagi znajdziecie w wątku „sezon na szparagi„. I już nie macie pretekstu, by carbonara ze szparagami nie trafiła na wasze talerze!
carbonara z białymi szparagami
- 500 g białych szparagów,
- 300 g makaronu penne,
- 150 g wędzonego boczku,
- 3 jajka,
- 0,5 cytryny,
- 100 g parmezanu,
- 1 łyżka oliwy,
- sól, cukier, pieprz
Szparagi obierz i ugotuj w wodzie z solą, cukrem i sokiem z połowy cytryny (około 10 minut). Szparagi wyjmij z wody, a wodę zachowaj do ugotowania makaronu. Pokrój je ukośnie na 3 cm kawałki. Boczek pokrój w drobną kostkę i wysmaż na łyżce oliwy. Jaka ubij i dopraw solą i pieprzem. Ugotuj makaron wykorzystując pozostawioną wodę, ewentualnie ją uzupełniając. Odcedź makaron i od razu wymieszaj z jajkami, szaragami i boczkiem. Po tym sos całkowicie oklei makaron i zgęstnieje posyp całość parmezanem. Podawaj.