Od czego zacząć kulinarnie poniedziałek? Może od intensywnych barw, od słodko-pikantnych smaków, które pozwolą nam się naprawdę porządnie rozgrzać. Wczoraj, kiedy z córką wymarzłyśmy na biegu „Szpilki konta bruk”, doczekać się nie mogłam, kiedy napełnię wielką michę.
orientalna zupa z pomarańczowymi warzywami i kurczakiem
- 2 litry rosołu,
- 5 cm świeżego imbiru,
- 1 łodyga trawy cytrynowej,
- kilka liści kafiru,
- 2 bardzo ostre papryczki chili,
- 2 nieduże piersi kurczaka,
- 0,5 kg marchwi,
- 0,5 kg batatów,
- 4 ząbki czosnku,
- 0,5 szkl. niesolonych orzeszków ziemnych,
- 1 puszka mleka kokosowego,
- 25 dkg cienkiego makaronu jajecznego
Imbir oskrob i pokrój w zapałkę. Trawę cytrynową potłucz tłuczkiem do mięsa i pokrój na 5 cm kawałki. Dodaj ją do rosołu razem z imbirem, liśćmi kafiru oraz chili. Gotuj 30 minut. Dodaj w całości piersi kurczaka. Gotuj kolejne 30 minut. Marchew i bataty obierz, pokrój je w 1 cm kostkę. Pierś kurczaka i przyprawy wyjmij z wywaru, gdy lekko przestygnie pokrój ją w kostkę takiej samej wielkości, jak warzywa. Orzeszki upraż na suchej patelni. Obrany czosnek zmiażdż płaską stroną noża. Razem z orzeszkami, batatami i marchewką dodaj do wywaru, gotuj, aż warzywa będą miękkie. Na koniec dodaj mleczko kokosowe i pierś kurczaka. Gotuj kilka minut na małym ogniu. Oddzielnie ugotuj makaron. Nakładaj razem do głębokich miseczek.
A tak wyglądali dzielni uczestnicy biegu na szpilkach: