powolutku moje zapasy warzyw w zamrażarce znikają. jeśli ktoś nie ma zamrożonej pieczonej dyni, to musi poszukać świeżej w marketach i ją po prostu upiec na blasze pokrojoną w plastry.
pierogi z dynią i soczewicą
ciasto:
- 40 dkg mąki pszennej,
- wrzątek
nadzienie:
- 50 dag upieczonej dyni,
- 0,5 szkl. czerwonej soczewicy,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 łyżki oleju,
- sól, ostra papryka (może być wędzona)
do polewania/posypywania:
- sos sojowy,
- szczypiorek
soczewicę gotować 5 minut w osolonej wodzie. cebulę i czosnek posiekać i zeszklić na oleju. dodać osączoną soczewicę i dynię. przyprawić solą i ostrą papryką i dusić 5 minut. ostudzić. mąkę zaparzyć 3/4 szkl. wrzątku, zamieszać łyżką i zagnieść szybko ciasto. ilość wody można zwiększyć. ciasto szczelnie przykryć i pozostawić na 10 minut. ciasto podzielić na 4 części. w trakcie wałkowania ciasto cały czas powinno być przykryte. dwie części rozwałkować dość cienko, jeśli ma się wykrawarkę** do pierogów to na cieście porozkładać porcje* nadzienia. przykryć drugim płatem ciasta i wykrawarką wycinać okrągłe pierogi. można oczywiście też tradycyjnie wycinać szklanką lub kubkiem, nakładać farsz i sklejać je w półksiężyce. pierogi gotować w osolonej wodzie 3 minuty od wypłynięcia. wyjęte skropić sosem sojowym i posypać posiekanym szczypiorkiem.
* na 6 cm kółka nakładałam po łyżce nadzienia
** niedokładnie taki model wykrawarki posiadam, jak na poniższym zdjęciu, ale bardzo przyjemnie i szybko się tym pracuje