lista obaw:
– cukinia puszcza wodę i placki będą się za wodniste, żeby się usmażyć – puszczała, ale dodatek mąki ją dobrze wiązał na patelni
– ser się spali zanim się usmażą – jednak się nie spalił
– będą tłuste – są, bez osączania na ręczniczku papierowym ani rusz
placuszki z cukinii
80 dkg młodej cukinii, 20 dkg ostrego sera (dałam morski*), 1 łyżeczka soli, 4 jajka, 4 ząbki czosnku, 1 pęczek pietruszki, 6-8 łyżek mąki, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, pieprz, olej do smażenia
nieobraną cukinię i ser zetrzeć na dużych oczkach. cukinię wymieszać z solą i jajkami. ser wymieszać z posiekaną natką, zmiażdżonym czosnkiem, mąką, proszkiem do pieczenia. połączyć obie mieszanki, doprawić pieprzem. smażyć na rozgrzanym oleju na jasnozłoty kolor. osączać z tłuszczu na ręczniczku papierowym.
* bo przynajmniej wiedziałam jakiego smaku się spodziewać, wśród fantazyjnych nazw typu „ser babuni”