przyznam, że nie wiem, jak jest z dostępnością wątróbek dorsza w normalnych sklepach. puszkę z nimi kupiłam od rosjan handlujących na białostockiej giełdzie. po otwarciu walczyłam z pokusą pożarcia ich na świeżej bułeczce. przy następnej okazji muszę wziąć kilka puszek na zapas 😉
sałatka z wątróbkami dorsza i cieciorką
1 szkl. ugotowanej cieciorki, 3 garście różnych sałat (tu kędzierzawa, rukola i jakaś czerwona, której nazwę muszę sprawdzić), puszka wątróbek dorsza w oleju, pęczek szczypiorku, sól, cukier, pieprz, sok z cytryny
szczypior drobno posiekać, sałatę porwać na kawałki. wymieszać z cieciorką. wątróbki odcedzić (olej zostawić) i pokroić na kawałki. z oleju, soli, pieprzu, cukru i soku z cytryny zrobić sos. wątróbki położyć na wierzchu sałaty i tuż przed podaniem wszystko polać sosem.