sałatka z bobem
epokowe odkrycie – pasta grochowa
Któregoś razu u koleżanki spróbowałam kanapeczkę z ciemnego chleba z masełkiem i pasta GROCHOWĄ. U mnie w domu dopuszczano do spożycia jedynie pastę z makreli, nazwana później przez kolegów z pracy 'kitem’. Wiec było to odkrycie niewyobrażalne.
bób podsmażany z boczkiem
babcia, u której jadłam tę potrawę, twierdzi, że tak to warzywo jadają Turcy. i ponoć można wykonać tę potrawę na oliwie, bez boczku. także przepis dla wegetarian nie do końca stracony 😉
bobobranie, czyli sałatka z bobem
bób gotujemy i obieramy (wiem, że można zjeść z łupinką, ale nie ma wtedy efektu kolorystycznego).