dziś, choć przetestowany wczoraj, przepis z blogu noblevy. moja ulubiona kuchnia alternatywna, do tego nowe zastosowanie buraków.
zapiekanka ziemniaczano-buraczana
3 pokrojone ząbki czosnku, 1 łyżeczka świeżego tymianku (zastąpiłam suszonym), 75 dkg obranych ziemniaków, 0,5 kg obranych buraków, kubek słodkiej śmietanki, sól, pieprz
śmietankę wraz z czosnkiem i tymiankiem zagotowałam, w odróżnieniu od oryginału w kuchence mikrofalowej i nie odcedzałam. ziemniaki i buraki pocięłam w 2 mm plasterki. w naczyniu żaroodpornym nalałam odrobinkę śmietanki. na to układałam warstwami połowę ziemniaków. każdą warstwę osobno przyprawiałam (to też odejście od oryginału). na ostatniej warstwie znowu śmietanka z tym, co w niej pływa. na to całość buraków układanych w ten sam sposób, co ziemniaki i w ten sam sposób przyprawianych, i z nowu śmietanka. i tak samo z resztą ziemniaków.
czas pieczenia zależy od głębokości naczynia. ja piekłam w naczyniu z pokrywką, w dodatku w piekarniku z termoobiegiem przez godzinę w 200 st.C
