Niby wrzesień to jeszcze nie jesień, ale znacznie się ochłodziło w ciągu kilku ostatnich dni. Wraca mi ochota na gorące zupy i syte zapiekanki. W ramach nowych pomysłów na te drugie mam bardzo ciekawy przepis na zapiekankę z selerem.
zapiekane rigatoni w sosie selerowo-serowym
- 250 g makaronu rigatoni,
- 1 litr mleka,
- 2 szklanki wody,
- 1 duży seler,
- 1 mała cebula lub szalotka,
- 6 łyżek masła,
- 2 łyżki mąki,
- 1/4 łyżeczki startej gałki muszkatołowej,
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich,
- 1,5 szklanki startego żółtego sera,
- 2 łyżki startego parmezanu,
- 2 łyżki bułki tartej,
- sól, pieprz biały
Seler obierz i pokrój w dużą kostkę. Zagotuj 2 szklanki mleka z 2 szklankami osolonej wody. Dodaj kostki selera, doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i ugotuj do miękkości. Odcedź. Do osączonego selera dodaj 2 łyżki masła i zmiksuj go na gładkie puree. Dopraw do smaku solą, białym pieprzem i gałką muszkatołową. Odstaw. Na następnych 2 łyżkach masła zeszklij posiekaną cebulę oprószoną ziołami prowansalskimi. Dodaj mąkę i smaż około 3 minut. Powoli, ciągle mieszając, wlej pozostałe 2 szklanki mleka. Gotuj 5-10 minut, aż zgęstnieje. Dopraw solą i pieprzem i wymieszaj ze startym żółtym serem, a następnie z selerowym puree. Resztą masła nasmaruj naczynie do zapiekania. Ugotuj rigatoni i od razu wymieszaj z sosem, przełóż do wysmarowanego naczynia. Parmezan wymieszaj z bułką tartą i równomiernie obsyp wierzch makaronu. Zapiekankę wstaw do piekarnika rozgrzanego do 190 st.C. Zapiekaj około 40 minut, aż wierzch jest zrumieniony. podawaj na gorąco.