tradycją już się stało przygotowywanie wątróbki pod nieobecność latorośli 😉 Przepis pochodzi od koleżanki z pracy i jest to coś, co mi ewidentnie przypomniało zupę cebulową uzupełnioną o mięciutką wątróbkę.
wątróbka drobiowa zapiekana w winie
- 600 g wątróbki drobiowej (najlepsza z indyka),
- 4 cebule,
- 2 jabłka,
- 1,5 szkl. białego wina/wermutu,
- 0,5 l mleka lub maślanki,
- olej do smażenia
Oczyszczoną wątróbkę namocz w mleku lub maślance na przynajmniej godzinę. Obrane cebule pokrój w piórka. Na małym ogniu smaż ją, aż zacznie się karmelizować. Staraj się ją na tyle często mieszać, by się nie przyrumieniła. Połowę cebuli wyłóż w naczyniu do zapiekania (ok. 20×20 cm). Wątróbki opłucz i osusz. Na silnym ogniu szybko obsmaż partiami z obu stron. Usmażone odkładaj na cebulę. Obrane jabłka pokrój w drobną kostkę lub cienkie plasterki i ułóż na wątróbce. Na nią wyłóż resztę cebuli i podlej winem. Wstaw do nagrzanego do 200 st. C piekarnika i piecz ok. 30 minut. Sól tuż przed podaniem lub niech każdy indywidualnie to zrobi na swoim talerzu.