rozgrzewający gulasz na jesienny obiad to jest to! powoli gotujący się, z prostymi warzywami, za to podlewany bardzo ciekawym zestawem płynów. wśród których oczywiście musiało znaleźć się piwo, bo nadal trwa akcja kulinarna „Tydzień z piwem w tle”, do której zapraszam nie tylko posiadaczy blogów. wasze przepisy można nadsyłać również mailem (kliknij w link powyżej), z chęcią je wypróbuję i zamieszczę efekty eksperymentów!
gulasz piwno-winny
- 1 kg wieprzowiny na gulasz,
- 1,5 szkl. czerwonego wytrawnego wina,
- 0,5 l piwa,
- 4 łyżki sosu worcestershire,
- 2 łyżki tymianku,
- 2 liście laurowy,
- 4 łyżki cukru,
- 0,5 kg marchwi,
- 0,5 kg ziemniaków,
- 1 duża cebula,
- 1 główka czosnku,
- 1 ostra papryczka chilli,
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 5 łyżek oleju,
- sól
schłodzone mięso pokrój w 2 cm kostkę. w głębokim rondlu rozgrzej połowę oleju i obsmaż partię mięsa. ważne jest, by nie wkładać na patelnię zbyt dużo na raz, bo wtedy nie będzie się smażyć, a zacznie dusić. zrumienione mięso odkładaj na talerz. po skończeniu smażenia zlej nadmiar tłuszczu, a z powrotem włóż mięso, zwiększ ogień i wlej 1 litr wody, wino i piwo. dopraw cukrem i sosem worcestershire, tymiankiem i liśćmi laurowymi. po zagotowaniu zmniejsz ogień i duś około godziny. w międzyczasie posiekaj z grubsza czosnek i zeszklij go na 1 łyżce oleju, dodaj do gulaszu. obrane ziemniaki i cebulę pokrój w 1 cm kostkę, marchew w 1 cm plastry. na pozostałym oleju smaż warzywa, aż zaczną mieć wyraźnie zrumienione brzegi. jeśli warzyw jest więcej niż 1 warstwa na patelni, należy również smażyć partiami. po godzinie duszenia mięsa dodaj do niego warzywa, ostrą papryczkę i duś około 30 minut. tuż przede końcem duszenia, na patelni przesmaż koncentrat. dodaj do gulaszu, przypraw solą i chwilę razem pogotuj.