nadrabiam wczorajszy brak przepisu. zupełnie nie wiem, jak to się stało, że w trakcie akcji śliwkowej nie zrobiłam knedli. zapomniałam o nich. czy ktoś zna przepisy zapobiegające sklerozie?!
czeskie knedle ze śliwkami
- 25 dag białego zmielonego sera,
- 1 jajko,
- ok. 3/4 szkl. mąki,
- szczypta soli,
- 2 łyżki roztopionego masła,
- 12 śliwek
ser zagnieść z pozostałymi składnikami (prócz śliwek) i wstawić na 2 godziny do lodówki. po tym czasie ciasto podzielić na 12 części, a z każdej z nich zrobić okrągły placuszek, na którym umieścić śliwkę bez pestki. dokładnie skleić ciasto i uformować kulkę. w trakcie lepienia odkładać na posypanej mąką powierzchni. wrzucać do osolonego wrzątku, gdy wypłyną zmniejszyć gaz i gotować ok. 8 min.
1. można podawać polane zrumienioną na maśle bułeczką, ale ze śmietaną i cukrem wcale nie są gorsze.
2. zamiast śliwek mogą być truskawki i morele.
3. świetnie się mrożą, więc opłaca się zrobić podwójną porcję.