hit kuchenny mojej zasadniczo nie gotującej siostry. trzeba zawsze ją było podstępem wdrażać w gotowanie. teraz, gdy już stanie w kuchni i tak marudzi, że woli rolę kuchcika – podać, obrać, umyć.
zupa ze świeżych ogórków
- 2-3 litry bulionu,
- 2 marchewki,
- 1/2 kg świeżych ogórków,
- główka sałaty,
- pół pęczka koperku,
- 1 kiełbaska serka topionego
obrane marchewki wrzucamy w całości do bulionu i gotujemy, gdy są półmiękkie dodajemy obrane i obojętnie jak pokrojone ogórki. gdy będą miękkie wyławiamy marchewkę, a wrzucamy porwaną sałatę. zagotowujemy i miksujemy na gładko. dodajemy posiekany koperek i trochę miksujemy, ale nie tak żeby ślad po nim zaginął. dodajemy serek topiony i pokrojoną fantazyjną marchewkę. chwilę podgrzewamy mieszając, żeby serek się roztopił. ewentualnie możemy podać grzanki.