Tym razem nie będzie żadnej historyjki, jeno informacja ułatwiająca poszukiwania w sklepie. Rzeczone bucatini wygląda jak grube spaghetti z dziurką w środku. Korekta: dwie informacje. Anchois i kapary nie są swoimi zamiennikami, jednakże z oboma tymi produktami bardzo dobrze potrawa smakuje. Natomiast pestki słonecznika są takimi piniami na upartego, ze zdecydowanie większą dostępnością.
bucatini z kalafiorem i rodzynkami / bucatini al cavolfiore – składniki:
- 1 mały kalafior,
- 1 cienko pokrojona cebula,
- 1/3 szkl. oliwy,
- 4 filety anchois lub 2 łyżki kaparów,
- 3 łyżki białych rodzynek,
- 3 łyżki orzeszków pinii lub pestek słonecznika,
- 1/4 łyżeczki szafranu rozpuszczonego w 3 łyżkach gorącej wody,
- 500g bucatini,
- sól, czarny pieprz
bucatini z kalafiorem i rodzynkami – przepis
kalafiora podzielonego na różyczki gotujemy w dużym garnku, w dużej ilości osolonej wody. gotujemy go na niezbyt miękko. odcedzamy nie wylewając wody, bo w niej będzie się gotował makaron. podsmażamy cebulę, dodajemy anchois lub posiekane kapary, rodzynki, orzeszki pinii lub pestki i szafran. mieszamy przez kilka minut i dodajemy kalafior. dusimy na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając przez czas gotowania makaronu. makaron gotujemy w wyżej wymienionej wodzie, po odcedzeniu dodajemy do sosu kalafiorowego. delikatnie wszystko mieszamy, przyprawiamy pieprzem. możemy posypać starkowanym serem o dość ostrym smaku.
16:18, janiolka, piątek, 06 czerwca 2008