bo znowu będzie z piwem. bardzo wdzięcznym płynem zastępującym wodę w procesie gotowania mięsa, co po raz pierwszy sprawdziłam przy flamandzkim gulaszu, którego w oryginalnej postaci chyba jeszcze tu nie pokazywałam, ale za to były ozorki i kurczak pieczony i duszony.
biała kiełbasa duszona w piwie
kilka surowych białych kiełbasek, cebula ile kto lubi, kilka ząbków czosnku, piwo, sól
kiełbaski podsmażyć, zdjąć z patelni, na którą wrzucić pokrojoną w piórka cebulę. szklić ją lub nawet rumienić. dołożyć z powrotem kiełbaski i podlać piwem. dusić na wolnym ogniu ok. 20 min. lekko posolić.
chwilę po wpisie przyszedł sms od babci: mam dostać białą kiełbasę. czy damen und herren w piątek po robocie byliby w stanie skonsumować ją ze mną? będzie nowy eksperyment 🙂