lubię obiady, których nie trzeba nadzorować przez cały czas przygotowania. idealne są takie, które po prostu wstawia się do piekarnika. a jeśli lubicie kotlety mielone, to mam danie, w których nie wymagają one smażenia.
pieczone ziemniaki z rzodkiewką i klopsami
- 1 kg młodych ziemniaków,
- 0,5 kg rzodkiewki agata (sople),
- 0,5 kg mięsa mielonego,
- mała cebula,
- ząbek czosnku,
- 1 średnie jajko,
- 2 łyżki kminku mielonego,
- sól, pieprz,
- olej
sos:
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 2 łyżki oleju,
- 0,5 łyżki czarnego sezamu lub czarnuszki
cebulę zetrzeć na drobnych oczkach tarki, czosnek przecisnąć przez praskę, dodać z jajkiem do mięsa mielonego. przyprawić 1 łyżką kminku, solą i pieprzem i wyrabiać dość długo, aż mięso „puści klej” – zaczną się ciągnąć włókna. uformować klopsiki wielkości piłeczek pingpongowych. ziemniaki wyszorować i pokroić w 1 cm plastry. obraną rzodkiew pokroić w trochę cieńsze plastry. w dużej misce wymieszać ziemniaki z rzodkiewką, oprószyć przyprawami, podlać olejem i dokładnie wymieszać. przełożyć na natłuszczoną dużą blachę. pomiędzy warzywami ułożyć klopsiki. piec w 200 st. C przez 40 minut. po skończeniu pieczenia wyjąć blachę z piekarnika i odstawić na 5-10 minut (pomoże to łatwiej odkleić warzywa i klopsy od blachy), następnie przełożyć do naczynia, w którym będą podawane. składniki sosu wymieszać i polać nim warzywa i klopsy.