w przerwie między świętami a nowym rokiem dostałam drewnianą deskę w kształcie palety. mogłabym ją wykorzystać do krojenia, jednak świeże drewno było tak piękne, że żal było zrobić pierwszą rysę. postanowiłam ją wykorzystać z godnie z jej kształtem, czyli do mieszania, ale tym razem smaków.
deska serów jest to relatywnie dość prosty i szybki sposób przygotowania przekąski na spotkanie towarzyskie. w przygotowaniu jej panuje pełna dowolność, jednak robiąc ją pierwszy raz warto spróbować najpierw sprawdzone połączenia, a potem już eksperymentować do woli.
na poniższej desce znalazły się:
– camembert: naturalny, z pieprzem, z ziołami (to ulubione sery latorośli, więc proporcjonalnie wyszło ich najwięcej),
– roquefort,
– bryndza,
– radamer,
– mozarella,
– ser wędzony;
jakie gatunki sera wybrać?
– z różnych gatunków mleka: krowie, owcze (bryndza, oscypek, feta), kozie, bawole (mozarella),
– rodzaje sera:
pleśniowe z białą pleśnią (camembert lub brie),
pleśniowe z niebieską lub zieloną pleśnią (roquefort, lazur, rokpol, dor blue, gorgonzola),
wędzone,
żółte sery twarde (oscypek, parmezan) oraz miękkie (edamski, gouda, ostrzejszy tylżycki, morski, cheddar),
świeże (mozarella, ricotta, kozi)
z dodatkami (bardzo ciekawe zestawy smakowe można kupić w lidlu);
– łagodne koło łagodnych, ostre koło ostrych. system układania warto opierać na tarczy zegara, czyli łagodne na 12, a potem przesuwać się ze smakami zgodnie z ruchem wskazówek.
ile podać?
– 5-6 gatunków,
– porcje 30 g na osobę,
– można podać każdy gatunek w jednym kawałku, a obok specjalny nóż do krojenia, ale jeśli jest więcej osób lub mniej miejsca lepiej od razu pokroić na porcje i obok nich ustawić wykałaczki lub male szpadki
jak podawać sery?
– na czym? deska, ceramika, kamień. nie – plastik i szkło.
– temperatura serów – pokojowa, więc z lodówki należy je wyjąć z wyprzedzeniem 1-2 godzin,
– noże do serów,
– sery miękkie (np. bryndza czy ricotta) można ułożyć choćby w listku sałaty lub cykorii, żeby w trakcie napierania porcji nie rozmazywały się po desce.
– sery ekstremalne zapachowo, jak ołomunieckie twarużki, trzeba położyć osobno!
– nie przykrywać folią przed podaniem. przed obsychaniem zapobiega szklany klosz lub owinięcie w papier śniadaniowy.
jakie dodatki podać?
– orzechy (najlepiej włoskie) i migdały,
– świeże owoce: winogrona, gruszki, figi,
– suszone owoce: śliwki, żurawina, rodzynki, morele,
– dżem z jarzębiny, żurawiny, konfitura z czerwonej cebuli,
– oliwki,
– miód,
– pieczywo (np. porwana bagietka), krakersy,
– wędliny: do łagodnych serów ostre, do ostrych łagodne.
co pić do serów?
w zasadzie, kto co lubi:
– wino. nie jest prawdą, że najlepiej do wszystkiego pasują ciężkie, słodkie czerwone wina, więc trzeba próbować. warto stosować się do zasady, że im ostrzejszy ser tym słodsze wino. można zacząć od win białych, musujących lub szampana, które pasują do serów miękkich i łagodnych. a skończyć na porto, które lubi się z serami z niebieską pleśnią.
– piwo. sery z pleśnią niebieską lub zieloną – piwa mocne i ciemne, do żółtych serów twardych – piwa ale, do mozarelli – piwa pszeniczne, do camemberta i brie – lagery, gouda – piwa niskochmielowe.