o ile dwa ostatnie przepisy wymagały większej ilości zabiegów, to na koniec tygodnia proponuję coś wyjątkowo prostego – gulasz, który się piecze. Jeśli macie naczynie do zapiekania, które można używać na kuchence, to całe danie da się wykonać w jednym garnku.
zapiekany gulasz z kurczaka
- 0,5 kg udek z kurczaka bez kości,
- 1 duża cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- 1 kg ziemniaków,
- 1 szklanka kwaśnej śmietany,
- 1 szklanka bulionu z kurczaka lub wody,
- 0,5 pęczka natki pietruszki,
- ¼ szklanki startego żółtego sera,
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku,
- olej do smażenia
Mięso z udek pokrój w 2 cm kostkę, oprósz solą i pieprzem i obsmaż na mocno rozgrzanym oleju. Mięso wyjmij i wrzuć posiekaną cebulę. Gdy cebula zacznie się szklić dodaj zmiażdżony czosnek. Smaż razem na małym ogniu, aż cebula będzie brązowawa. Wlej bulion i doprowadź do wrzenia odskrobując wszystko co przywarło do dna. Zawartość patelni przelej do naczynia żaroodpornego. Do tego włóż kurczaka. Obrane ziemniaki pokrój w 1,5 cm kostkę. Ułóż je na kurczaku. Jeśli jest ich więcej niż jedna warstwa każdą warstwę lekko posól i popieprz. Całość polej śmietaną, przykryj i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 st. na 40 minut. Po tym czasie sprawdź, czy ziemniaki są miękkie. Gdyby były jeszcze twarde, piecz je nadal pod przykryciem, co jakiś czas sprawdzając, czy łatwo wchodzi w nie widelec. Jeśli natomiast są miękkie to posyp je zieleniną i startym serem i zapiekaj 5-10 minut, aż ser się rozpuści.