rozpoczynamy tegoroczną edycję akcji kulinarnej „to my! młode kartofelki 2015„. mam nadzieję, że tak jak i w ubiegłym roku razem z waszą pomocą zbierzemy niezłą kolekcję. dodatkowo równocześnie z moją startuje akcja mopsa w kuchni – „skandynawskie lato”, w której co roku biorę udział. więc dziś będzie coś co nas łączy 🙂
na pierwszy ogień idzie jednogarnkowe danie z ziemniaków i ogórków z parówkami. wiem, że wiele się mówi o ich jakości, dlatego polecam uważne czytanie składów na opakowaniu lub zakupy u wiarygodnych masarzy.
jeśli szukacie przepisów na inne zastosowania parówek, to polecam kilka poniżej:
– parówki pod ciastkami,
– kiełbaski w drożdżowym cieście,
– kiełbaski w cieście naleśnikowym,
– parówki wieprzowe z fasolą
duński eintopf ziemniaczano-ogórkowy
- 2 średnie cebule,
- 1 kg ziemniaków,
- 1 łyżka masła klarowanego,
- 3 szklanki bulionu z drobiowego (może trochę więcej),
- 4 duże ogórki gruntowe,
- 100 ml śmietany do zup,
- sól, świeżo zmielony pieprz,
- 35 dkg parówek,
- 1 łyżka musztardy łagodna (opcjonalnie),
- zrumieniona cebula (opcjonalnie)
cebulę drobno pokroić i zeszklić na maśle. wyszorowane ziemniaki (stare obrać, młode mogą pozostać ze skórką) pokroić w ciut grubsze zapałki (albo cienkie frytki) i dodać do cebuli, razem chwilę podsmażać. wlać bulion i gotować 15 minut. ogórki obrać, jeśli są przerośnięte, przekroić je wzdłuż i wydrążyć nasiona, pokroić je w 0,5 cm plastry. dodać do ziemniaków i gotować kolejne 10 minut. dodać śmietanę. jeśli eintopf będzie zbyt gęsty, można podlać jeszcze bulionem. opcjonalnie doprawić, musztardą i smażoną cebulą. podawać z ugotowanymi oddzielnie parówkami.
przepis jest inspirowany przepisem z niemieckiej brigitte.