katar nie sprzyja gotowaniu, więc dziś kolejna zapiekanka makaronowa ze składnikami, które są od razu doprawione i po ich połączeniu potrzebna jest niewielka ingerencja.

makaron zapiekany z suszonymi pomidorami
- 50 dkg makaronu (najlepiej cellentani, ale kolanka też się nadadzą),
 - 1 słoiczek suszonych pomidorów,
 - 4 ząbki czosnku,
 - 10 dkg czerstwego chleba,
 - 2 łyżki pecorino lub parmezanu,
 - 50 g masła,
 - 20 dkg mozarelli,
 - 30 dkg kwaśnej śmietany,
 - 1 jajko,
 - sól, pieprz,
 - kilka gałązek świeżej bazylii (użyłam czerwonej)
 
chleb drobno posiekać, ale nie zetrzeć całkiem jak tartą bułkę. wymieszać go ze startym parmezanem, 2 zmiażdżonymi ząbkami czosnku i masłem. ugotować makaron. osączone z oleju pomidory pokroić w paski, wymieszać z resztą zmiażdżonego czosnku rozdrobnioną mozarellą i bazylią. śmietanę wymieszać z jajkiem, doprawić solą i pieprzem. wymieszać z pomidorami. razem wlać do ugotowanego makaronu, dokładnie wymieszać i przełożyć do naczynia żaroodpornego. wierzch posypać kruszonką. zapiekać w 180 st. C przez 20-25 minut lub aż się wierzch lekko przyrumieni.
															