na śniadanie z widokiem na lotnisko Muchowiec śląskich blogerów zaprosiło Sezon’ovo. zupełnie przez przypadek większość tych, którzy dotarli na miejsce stanowiła ekipa „Maszketów”: Marta z Pass the food, Anna Maria z Kucharnia, Magda alias Zielenina, Józefina z Good mood food oraz Ola Ostryga i dziewczyny z Domowych wypieków.
kto nie był w Sezon’ovo ten nie wie, jak to miejsce jest urocze. z jednej strony ogródki działkowe, z drugiej murawa lotniska. całkowicie zatopione w zieleni, utrzymane trochę w klimacie babcinego ogródka, idealne na upalne dni.
śniadanie serwowali: Przemek Błaszczyk związany z Mańana Bistro i Witek Wróbel, który jest autorem menu w Blęderze Kulinarnie, o którym niedawno pisałam. można było się spodziewać, że na śniadanie dostaniemy coś absolutnie zaskakującego.
no i stanęły przed nami gofry z twarożkiem, który zwieńczały szprotki.
kolejne były z jajecznicą robioną na parze z pudrem z boczku.
następne w lekko śląsko-grillowym klimacie z kaszanką (nazywaną tu krupniokiem) z pieczonymi jabłkami.
i na sam koniec były gofry słodkie – z musem chałwowym i sezonowymi owocami.
deserem po deserze były cudne ciacha Marty – nie było osoby, która by im się oparła 😉
spotkanie blogerów kulinarnych z szefami kuchni, to oczywiście oprócz degustacji szansa na rozmowy. pretekstem oczywiście był skład pudru z boczku 😉
ale zanim grzecznie wszyscy usiedli przy stole, trzeba było mistrzom zajrzeć w garnki, na co ze śmiechem przyzwalali.
po śniadaniu kolejnym punktem programu była akcja „słoik”. już nie tylko blogerzy mieli szansę wspólnie przygotowywać kiszonki z ekologicznych warzyw.
źródłem warzyw był rzecz jasna, najbardziej rozpoznawalny człowiek wszystkich targów ekologicznych na śląsku, czyli pan Eugeniusz z gospodarstwa Sokół.
no a jakie propozycje słoikowe były, wystarczy zerknąć na ściągę dyndającą na gałęzi.
Sezon’ovo zaprasza na kolejne śniadanie, jeśli macie czas skuście się na nie koniecznie!