o ile przy wspólnym przygotowywaniu lodów nie ma najmniejszego problemu, to nie ma to jak poprosić 8-latkę o potrzymanie loda do zdjęcia. raz, że trzeba się spieszyć zanim zostanie pożarty. a dwa, trzeba się spieszyć, bo potem ślady lodów znajdziemy nie tylko z przodu, ale również z tyłu sukienki, a także na podłodze i stole… choć wydawałoby się, że stała w miejscu.
lody jagodowe z maszyny
- 200 g jagód,
- 300 ml śmietanki 30%,
- 2 żółtka,
- 70 g cukru pudru
misę do kręcenia lodów włożyć do lodówki na 24 godziny. wszystkie składniki powinny być dobrze schłodzone. jagody zmiksować. śmietankę ubić. żółtka utrzeć z cukrem na puch, dodać do bitej śmietany. wymieszać delikatnie z jagodami. na czas składania maszyny do lodów, masę można włożyć do lodówki, ale to już zależy od wprawy w składaniu. następnie masę wlać do schłodzonej misy i kręcić przez 30-40 minut.
1. nie przejmować się, że masa nie wypełnia całej misy. w trakcie ucierania zwiększy swoją objętość.
2. jeśli po 40 minutach lody nadal są płynne należy je przelać do innego pojemnika, wstawić do zamrażarki i schładzać, aż osiągną odpowiednią konsystencję.
3. lody z maszynki są dość miękkie po przygotowaniu, więc można je przygotować z wyprzedzeniem, ale po zamarznięciu są wręcz kamienne i trzeba pamiętać o wcześniejszym ich wyjęciu, żeby dało się je poporcjować.
