Któregoś razu dzwoni do mnie mąż z informacją, że ktoś nam reklamówkę jabłek powiesił na klamce i czy to wziąć, czy wyrzucić? Podejrzewałam sąsiadów posiadających działkę i jak się później okazało, słusznie. Reklamówka spadów, to za mało na smażenie dżemów. Na szarlotkę nie miałam ochoty, więc postanowiłam spróbować zrobić ocet.
Ocet z jabłek oprócz walorów smakowych ma również właściwości lecznicze. I nie chodzi mi o potencjalne właściwości odchudzające, ale o to, że kwas octowy zawarty w occie jabłkowym niszczy bakterie, wirusy i grzyby.
Jeśli interesuje was, jak zrobić ocet z innych owoców to kliknijcie tu!
ocet z jabłek – składniki
- 1 kg jabłek lub skórek z jabłek,
- 2 l wody,
- 2-4 łyżki cukru
ocet jabłkowy – przepis
Wodę zagotować z cukrem, ostudzić. Z jabłek usunąć ogonki i pokroić razem ze skórką i ogryzkami na dość małe kawałki, można też zetrzeć na tarce. Ułożyć w szklanym naczyniu do 3/4 wysokości. Zalać letnią wodą. Woda powinna całkowicie przykryć owoce, które i tak będą wypływać na jej powierzchnię. Otwór naczynia zabezpieczyć, głównie przed muszkami owocówkami, czystym płótnem. Pozostawić w ciepłym, nasłonecznionym miejscu. Po 1-2 tygodniach płyn zacznie fermentować, co będzie trwało około 4 tygodni (może dłużej). Kiedy ustanie spróbować, jeśli jest za mało kwaśny pozostawić na kolejny tydzień-dwa. Jeśli jest już wystarczająco mocny, odcedzić przez lniane płótno lub filtr do kawy, zlać do butelek i szczelnie zamknąć.