na początku września jechałam pociągiem osobowym. samo w sobie jest to dość ekscytujące zajęcie, ale tym razem zobaczyłam coś, co znałam jedynie z opowieści. widziałam na własne oczy wykopki. ludzi idących rzędami, kosze wiklinowe ustawione między bruzdami, i snujacy się dym na obrzeżu pola.
sezamowe curry ziemniaczane
5 dużych ziemniaków, 3 łyżki sezamu, 1/2 cytryny, olej, 2 łyżki śmietany, natka, po płaskiej łyżce: garam masali, kurkumy, słodkiej papryki, czarnej gorczycy
obrane ziemniaki ugotować, a gdy ostygną pokroić w 2 cm kostkę. posiekaną natkę wymieszać ze śmietaną. na dużej patelni rozgrzać tłuszcz, wsypać gorczycę, i czekać aż zacznie strzelać. wtedy dodać sezam i razem smażyć ok. 3 minut na średnim ogniu. wsypać resztę przypraw i ziemniaki, smażyć przez 5 min. doprawić sokiem z cytryny i solą. podawać ze śmietaną.
