jest to jedno z tradycyjnych śląskich postnych dań. bardziej może związane z wielkanocą niż z wigilią, ale nie musimy czekać do wiosny, żeby spróbować tej sałatko-pasty, bo była też przygotowana na „beztydzień”, czyli w dni powszednie.
dlaczego ją nazwałam sałatko-pastą? otóż jej konsystencja powinna umożliwiać smarowanie nożem. osiągnąć to można bardzo drobnym pokrojeniem składników lub przepuszczeniem przez maszynkę.
po raz pierwszy tej spróbowałam w szynku old fashioned w katowicach. na kromce razowca posmarowanego masłem smakuje wybornie!
hekele/hekerle
- 3 płaty solonych śledzi,
- 3 ogórki kiszone,
- 3 jajka ugotowane na twardo,
- 1 cebula,
- musztarda,
- pieprz
śledzie wymoczyć w mleku, opłukać i drobno posiekać. ogórki, jajka i cebulę pokroić w drobną kostkę. wymieszać ze śledziem. doprawić musztardą i pieprzem