ziemniaki à la ruskie
scrapazzone
bieda jadło, prażuchy, lemieszka i śpiochy
Z Załęczem oprócz chleba kojarzy mi się potrawa, którą ostatniego dnia przygotowywała Ewa Prędziutka – prażucha. jedliśmy jej uboższą wersję, bez okrasy, ale i tak przez wiele lat szukałam tego smaku, do momentu, gdy przeczytałam, że powinna się się w niej znaleźć mąka. i obowiązkowo do popicia kefir lub maślanka!
ryż i zabójcza broń
węgierska zupa zbójecka – bakońska
niepopularne źródło witaminy B i żelaza
zapiekanka ziemniaczano-makaronowa z musem jabłkowym
fasola duszona w piwie
podsmażany bób