wieki temu odwiedziła mnie siostra cioteczna z córką. po jej pobycie miałam bardzo fajny przepis na karkówkę pieczoną z papryką. dlatego, gdy trafiłam na forum bistro24 na przepis, który zawierał te składniki, nie miałam żadnych oporów, żeby go spróbować, zwłaszcza że nie jest skomplikowany, a zabawny kształt spowodował u mego dziecka potrzebę samodzielnego złożenia papierowej floty i miałam trochę czasu wolnego dla siebie.
same łódeczki idealnie sprawdzą się na kolację lub zamiast klasycznego pasztecika do barszczu.
łódeczki z ciasta francuskiego
- 1 arkusz ciasta francuskiego,
- 30-40 dkg mielonej karkówki,
- 1 czerwona papryka,
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich lub innych ulubionych,
- sól, pieprz,
- olej do smażenia
- opcjonalnie 10 dkg łatwotopliwego sera
cebulę i paprykę pokroić w drobną kostkę, zeszklić razem na oleju. dodać posiekany czosnek, chwilę smażyć. następnie dodać mielone mięso i zioła. smażyć ciągle mieszając, tak by się nie zbryliło. doprawić solą i pieprzem, odstawić do ostudzenia. arkusz ciasta francuskiego przekroić na 6 części. na środku każdego ułożyć kopiastą porcję farszu. boki każdego prostokąta ciasta założyć na farsz. skleić dokładnie krótkie boki, niesklejona góra się otworzy w trakcie pieczenia. piec w 220 st.C przez 15-20 minut, aż się zrumieni. opcjonalnie można po tym, jak ciasto się otworzy, do każdego otworu wsypać starty ser i razem z nim dopiekać.