może byłam dziwnym dzieckiem, ale jednym z większych problemów na urodzinach moich rówieśników, była konieczność zjedzenia kawałka tortu. na sam widok już mi się robiło słabo. z wiekiem ta niechęć minęła, ale żebym stała jakąś wielbicielką ciast z kremem, to nie powiem. jednak w sobotę 25 października, z okazji międzynarodowego dnia makaronu, pozwoliłam sobie na mały żarcik i powstał tort – tort z makaronu. jako spoiwo zrobiłam prosty sos mięsno-pomidorowy, można zrobić również inne, ważne żeby miały wyraźny smak, równoważący tłustość bakłażanów.
jako dodatek polecam sos ogórkowy lub sos jogurtowy (< – klikamy śmiało). a jutro na blogu pojawi się do sos jogurtowy z pesto.
tort makaronowy
- 2 bakłażany (70-80 dkg),
- 40 dkg makaronu międzybrodzkiego gniazdka nitki,
- 35 dkg mielonego mięsa (najlepiej wołowiny),
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 40 dkg pokrojonych pomidorów bez skórki,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1 łyżka kaparów,
- 10 dkg łatwo topiącego się sera żółtego,
- 1 łyżeczka suszonego oregano,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- sól, pieprz,
- olej do smażenia,
- papier do pieczenia, tortownica 24 cm
bakłażany pokroić w ukośne plastry o grubości ok. 7 mm. usmażyć je na patelni grillowej, gdyż wtedy wchłoną mniej oleju niż ze zwykłej. każdą usmażoną partię układać pod przykryciem. cebulę drobno posiekać i zeszklić na oleju. dodać zmiażdżony czosnek i mięso mielone. smażyć razem ok. 10 minut. dodać koncentrat, przesmażyć, dodać pomidory i posiekane kapary, dusić kolejne 10 min. ugotować makaron al dente, wymieszać z sosem mięsnym i serem. z papieru do pieczenia wyciąć okrąg wielkości dna tortownicy. samą tortownicę lekko posmarować olejem, na dnie ułożyć papier. bakłażanami wyłożyć dno i boki, jeśli jakieś zostaną, to pozostawić je do ułożenia na wierzchu. przełożyć do środka makaron, przykryć bakłażanami. w piekarniku ustawić tortownicę na warstwie folii aluminiowej, bo tłuszcz ze środka będzie wyciekać i przypalać się na dnie piekarnika. piec 40 minut w temp. 200 st. C. wyjąć z piekarnika i odstawić na 5 minut. przykryć paterą i odwrócić do góry nogami, zdjąć formę, a potem papier. kroić, jak tort i podawać.