od poniedziałku ubiegłego tygodnia nosiłam się z zamiarem nowego eksperymentu, ale jakby nie patrzeć mieszkam w dziczy. w końcu to tylko jedno z miast, które chce tworzyć metropolię większą od warszawki. a taki koper włoski wiozłam 500 km, bo tu musiałabym urządzać poszukiwania na skalę wojewódzką po wszystkich hipermarketach, bo na rynek to już w ogóle nie liczę. tam można kupić zawsze tylko jeden gatunek najbardziej popularnych warzyw i owoców. dużych krewetek nie dostałam, małych też nie, bo jak widziałam małe mrożone, to łudziłam się, że gdzie indziej będzie lepiej. no ale nie było, także ten składnik pominęłam. a poza tym to całkiem interesujące danie.
zdjęcie AD 2015, kiedy już dostanie krewetek nie stanowi żadnego problemu 😉
spaghetti z fenkułem i krewetkami – składniki
- 1 bulwa kopru włoskiego (fenkuł),
- 1 pęczek pietruszki,
- 1 por,
- 1 ząbek czosnku,
- 10 dag obranych dużych krewetek,
- 350 ml bulionu,
- 250 g spaghetti,
- 2 łyżki kaparów,
- 3 łyżeczki koncentratu,
- oliwa,
- sól, pieprz
spaghetti z fenkułem i krewetkami – przepis
pietruszkę i drobne gałązki fenkułu siekamy drobno. fenkuł, por, czosnek kroimy w plasterki/paseczki. do rondla z bulionem wrzucamy fenkuł na 3 minuty. potem dorzucamy por na kolejne 2.
na oliwę wrzucamy czosnek i gdy się lekko zrumieni dorzucamy krewetki, solimy, pieprzymy i podsmażamy z 5 min. gotujemy makaron. do rondla z warzywami dodajemy posiekaną pietruszkę, gałązki kopru, kapary i koncentrat. mieszamy i dodajemy makaron, zagotowujemy i dodajemy krewetki z czosnkiem. przyprawiamy.
* bez krewetek całkiem niezłe, choć brakuje egzotyczności