kraina historyczna w Niemczech, między miastami Dortmund, Münster, Bielefeld i Osnabrück. Obecnie część kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia. Północno-wschodnia część historycznej Westfalii leży w obrębie Dolnej Saksonii.
Geograficznie Westfalia zajmuje mniej więcej obszar między Renem a Wezerą, na północ od Ruhry, jednak określenie jej ścisłych granic jest niemożliwe, gdyż zakres nazwy Westfalia obejmował w historii różne obszary. (źródło: Wikipedia)
próbowałam znaleźć informacje czym się charakteryzuje kuchnia westfalska, dzięki czemu poniższy przepis zyskał swą nazwę. no i ani chybi wychodzi, że westfalia słynie z dojrzewającej szynki, leberbrot – kiełbasy z münsteru, składającej się z wieprzowiny, wątroby i mąki, smażonej w plasterkach i podawanej z warzywami, piwa alt i pumpernikla. czyli z rzeczy, których w tym przepisie nie znajdziecie 😉
zupa westfalska
- 0,5 kg wędzonego boczku,
- 0,5 kg zielonej fasolki szparagowej,
- 25 dkg marchwi,
- 0,5 kg ziemniaków,
- 2 jabłka,
- 2 gruszki,
- sól, pieprz,
- ocet winny
boczek włożyć do litra wrzątku i gotować w szybkowarze ok. 20 min. wyjąć i przestudzić, potem pokroić z paski. obrane marchew i ziemniaki pokroić w kostkę, dodać razem z fasolką pokrojoną na 2-3 cm kawałki do ugotowanego boczku i gotować następne 10 min. jabłka i gruszki obrać i pokroić w półplasterki. dodać razem z pokrojonym boczkiem do pozostałych składników. gotować nie dłużej niż 5 min., bo jabłka się rozpadną. przyprawić solą, pieprzem i octem.
* gotuję w szybkowarze, więc czas gotowania w tradycyjnym garnku trzeba wydłużyć około dwukrotnie.