wydawać by się mogło, że wczorajsze szparagi i dzisiejsza fasola to dziwne sąsiedztwo, ale mam danie, w którym te warzywa można stosować zamiennie i zawsze z bardzo dobrym efektem.
risotto z fasolą
- 2 szkl. ugotowanej fasoli,
- 2 szkl. ryżu arborio,
- 1 duży por (razem z jasnozieloną częścią),
- 2 łyżki oleju,
- 2 łyżki masła,
- 1 szkl. zielonego groszku,
- 5 szkl. wywaru jarzynowego,
- 2 łyżeczki suszonego estragonu,
- 1 mały kubeczek kwaśnej śmietany,
- 1 łyżka paseczków skórki cytrynowej,
- sól, pieprz
suchą fasolę dzień wcześniej namoczyć. następnego dnia wodę, w której się moczyła odlać. zalać świeżą wodą i ugotować, soląc dopiero pod koniec gotowania. jeśli groszek jest mrożony gotować go przez 2 minuty. odcedzić. pora pokroić w półplasterki i zeszklić na oleju wymieszanym z masłem. dodać ryż i podsmażać go przez 1-2 minuty. dolewać po chochelce wywar. po dodaniu 3/4 płynu do ryżu dodać fasolę i groszek. wspólnie gotować dalej do momentu, aż ryż będzie al dente. przestać gotować, przyprawić solą i pieprzem. dodać śmietanę i pozostawić na 10 minut. przed podaniem posypać skórką cytrynową.
risotto ze szparagami
ta bardziej ekskluzywna wersja risotta wymaga wymiany 2 składników.
- pęczek szparagów zamiast fasoli,
- mały kubeczek śmietanki 30% zamiast kwaśnej śmietany
szparagi kroimy na 3 cm kawałki. główki odkładamy oddzielnie. w zależności od rodzaju szparagów jakie wybierzemy zmieni się czas ich dodania. zielone i fioletowe dodajemy jak ugotowaną fasolę powyżej. białe, obrane dodajemy w połowie dolewania płynu. główki dodajemy na sam koniec. dojdą w ciągu kilku minut.