pszczoły w mieście, proste i ciekawe przepisy, rekomendowane książki, kiedyś EksperymentSobotni.blox.pl
Wczesną wiosną, czyli od marca do maja, bardzo dużą rolę w rozwoju pszczelich rodzin odgrywa obecność w pobliżu pasiek roślin pyłkodajnych. Rośliny te umożliwiają uzupełnienie zużytych zimą zapasów pyłku, który jest źródłem białka. Do bylin kwitnących wczesną wiosną należą: krokusy, przebiśniegi, cebulice syberyjskie, kokorycz, pierwiosnki, zawilce oraz sasanki.
Szwedzkie kotlety rybne można zjeść jedynie z sosem i zieleniną lub można też je zapakować w bułę z sałatą i pomidorami i w ten sposób zrobić rybne burgery.
Skorzystałam z wiosennego słońca i zajrzałam na chwilę do uli. Nie za długo, bo wiatr wiał szalony. Bałam się, że dwie rodziny są na tyle słabe, że trzeba je połączyć, ale okazało się, że mimo iż trochę wolniej się u nich dzieje, jak zwykle zresztą, to ilościowo całkiem ich nie mało.
W tym roku blog Eksperyment Sobotni skończyłby we wrześniu 10 […]
Nowy sezon pszczelarski przede mną. Pomalutku sprawdzam stan tego, co mi z ubiegłego roku zostało, np. ile mam ramek i czy aby nie potrzebuję dokupić węzy, gdzie postawić nowe ule i ile ich będzie. A co po ubiegłym roku mam prócz doświadczenia?
Coś mnie naszło na samodzielne wykonanie ramenu, czyli japońskiego rosołu. Gotuje się go tak długo, że w międzyczasie spróbowałam z innym daniem. Jest niesamowicie proste i szybkie w wykonaniu, o jedzeniu nie wspominając 😉
Kolejna książka z biblioteczki córki za mną. Jeśli ktoś dziwi się, że czytam książki dla dzieci, to spieszę z informacją, że nie dziecinnieję. Natomiast mając na uwadze jakość lektur czytanych przez młodą, wolę przeprowadzać pewną selekcję. Niestety ubolewam nad brakiem wpływu na lektury szkolne i …
jarmuż jest jednym z warzyw, które w sezonie występują u nad dość często. Głównie dlatego, że jeden zagonek w ogrodzie rodziców jest w stanie zaopatrzyć nas naprawdę na długo 😉 Lubię szukać nowych sposobów na jego przyrządzanie. A ten sposób jeszcze u mnie nie występował. Bazą są tu czerstwe bułki pszenne, które świetnie chłoną smak i białej kiełbasy i jarmużu.
Zapasy dyni, które musiałam spożytkować w dość krótkim czasie udało się w pełni wykorzystać. Dziś proponuję tartę, której ciasto wykonane jest bez jajek. Za to jest w nim żółty ser, co oczywiście nie czyni tarty wegańską, ale i też przy obecności boczku w nadzieniu, chyba nikt tego nie oczekuje.
Z grudniowego wypadu do Rzymu wróciłam z deseczką wielkości paczki papierosów, wyżłobioną na całej powierzchni. Służy do robienia rowków w gnocchi, więc było to tylko kwestią czasu, gdy pojawiły się ona na naszym stole.
